Zachęcamy Wszystkich bardzo serdecznie do lektury nowego ebook katalogu Language Job Guide 2017.
Co znajdziecie w środku?:

Language Job Outllook

Personal Branding

Tłumacz – zawód idealny

#Kreator Kariery

W tym wydaniu Language Job zagospodarowało jedną ze swoich stron na artykuł dotyczący naszej Lingwistycznej Szkoły Wyższej w Warszawie.
Co ciekawego przeczytacie w naszym artykule? Sprawdźcie sami. Na zachętę podpowiemy, że jest to materiał, w którym mówimy głośno o tym, że FILOLOGIA TO KIERUNEK Z PRZYSZŁOŚCIĄ.

Katalog w wersji online: Kliknij aby pobrać

Co po maturze? Podjąłeś lub podjęłaś już ostateczną decyzję, że chcesz zdawać na filologię angielską? Teraz czas się zastanowić, jak to zrealizować. Co zrobić, żeby w ogóle się dostać? Co zdawać na maturze i na jakim poziomie? Czego jeszcze mogą wymagać uczelnie? Dziś dowiemy się co zdawać na maturze aby dostać się na najlepszą filologię angielską w Warszawie. Czytaj dalej!

 

Czego oczekuje ode mnie uczelnia?

 

By odpowiedzieć sobie na te wszystkie pytania, warto zajrzeć do zakładki „rekrutacja” co najmniej kilku uczelni lingwistycznej. Porównamy w ten sposób wymagania i zastanowimy się, jakie jesteśmy w stanie spełnić. Będziemy też mieli ogólne wyobrażenie, „czym to się je” – o co w ogóle w nauce języka w wydaniu akademickim chodzi.

Bo przygotowując się do rekrutacji, przygotowujemy się jednocześnie do całego procesu studiów. Wiec czemu by sobie tego zawczasu nie ułatwić?

Oczywiście, każda uczelnia ma swoje własne kryteria i wytyczne. Wiele zależy od tego, czy jest prywatna, czy państwowa, czy mieści się w większym czy mniejszym mieście. Różne są też limity miejsc.

 

Ogólne wymagania na kierunki lingwistyczne

 

Część uczelni organizuje konkursy świadectw. Oczywiście, trzeba mieć zdaną maturę z angielskiego, i to zazwyczaj na poziomie rozszerzonym. Ten przedmiot jest w każdym wypadku kluczowy. Zwykle są też punktowane: język polski, inny język obcy czy nawet matematyka – na poziomach: podstawowym lub rozszerzonym (to też już zależy od uczelni). Różne są również ilości punktów przyznawanych za poszczególne przedmioty. To te tak zwane punkty rankingowe decydują o tym, czy dostaniemy się na anglistykę.

Jedno jest pewne, do matury z języka angielskiego trzeba się przyłożyć. Bez względu na uczelnię i sposób rekrutacji jest ona ważna. Potwierdza bowiem nie tylko zakończenie edukacji na poziomie średnim, ale również opanowanie konkretnego poziomu znajomości języka obcego. Ucząc się języka, warto zwrócić uwagę na to, w jakiej formie będzie on wymagany na maturze. Sięgnijmy po wzory tego egzaminu z poprzednich lat, to pomoże się nam ukierunkować. Pamiętajmy, że w stresie zapoznanie się z formą testu egzaminacyjnego, a także właściwe zrozumienie poleceń jest utrudnione. Przećwiczenie tego wcześniej pozwoli w trakcie zdawania skupić się tylko na językowych zadaniach.

Są też uczelnie, w których wstęp na studia jest wolny i decyduje kolejność zgłoszeń. Ale i tak wymaga się znajomości języka obcego na poziomie co najmniej B1. Jako udokumentowanie może służyć właśnie matura lub odpowiedni certyfikat albo też świadectwo ukończenia kursu językowego. Takie kursy językowe może organizować sama uczelnia, ale może ona też akceptować zaświadczenia wystawiane przez inne instytucje edukacyjne.

Bywa też, że podstawą rekrutacji jest rozmowa kwalifikacyjna, przeprowadzana oczywiście w języku angielskim. Czasem jest możliwe przeprowadzenie jej nawet przez telefon. Ma ona zwykle formę swobodnej pogawędki. Chodzi w niej o sprawdzenie refleksu, swobody wypowiedzi.

 

Oczekiwania lidera szkół lingwistycznych

 

Lingwistyczna Szkoła Wyższa oczekuje od kandydatów na studentów poziomu B1. Aby się sprawdzić, warto zrobić test poziomujący, dostępny na stronie internetowej uczelni.

B1 to z jednej strony poziom, który jest osiągalny dla przeciętnego ucznia szkoły średniej, a z drugiej – pozwala w trakcie studiów bez większych trudności dojść do poziomu C1. Ten poziom z kolei pozwala już na profesjonalną pracę w języku i z językiem angielskim.

Jeśli kandydaci mają taką potrzebę, Lingwistyczna Szkoła Wyższa jest otwarta na prowadzenie wstępnych kursów językowych. Warto zapytać o taką możliwość, bo elastyczne dopasowanie się do potrzeb studentów (także przyszłych) to dewiza uczelni.

Filologia angielska jest kierunkiem, oferowanym przez różne uczelnie w Polsce, które mają różne wymagania wstępne wobec kandydatów. Bywają to konkursy świadectw, bywają testy poziomujące czy rozmowy kwalifikacyjne. Jednak sposób przygotowania do efektywnego studiowania, pozwalającego maksymalnie skorzystać z zajęć i zakończyć wyższą edukację z sukcesem, to nie tylko postawienie na „przedarcie się” przez procedury wstępne. Ważne, by poświęcić chwilę namysłu oczekiwaniom i wymogom, które stawia przed nami Uczelnia oraz celom, które my sami chcemy w ramach studiów zrealizować.

A więc, jakie wymagania należy spełnić, aby dostać się na najlepszą filologię angielską w Warszawie?

 

Wymagania po stronie uczelni

 

Lingwistyczna Szkoła Wyższa, specjalizująca się właśnie w filologiach obcych na czele z angielską, będzie bardzo dobrym przykładem, na którym rozpatrzymy całe zagadnienie we wszystkich tych aspektach.

Wymagany poziom, który pozwala rozpocząć studia, to A2/ B1; aby zaś je ukończyć, należy osiągnąć poziom C1, co oznacza znajomość języka na poziomie naprawdę zaawansowanym.

Więc, żeby studia w ogóle rozpocząć, trzeba już zawczasu do nauki języka się przyłożyć. Istnieją dwa profile studiów filologicznych: ogólnoakademicki i praktyczny. LSW specjalizuje się w tym drugim, oferując go w szerokim wachlarzu specjalizacji: nauczycielskiej, tłumaczeniowej, łączonej: nauczycielsko-tłumaczeniowej oraz tzw. komunikacji w biznesie międzynarodowym i administracji.

 

Od czego zacząć?

 

Sam profil uczelni: praktyczny, jest już dla nas pierwszą wskazówką, jak uczyć się języka i na co zwracać uwagę. Ma to być język żywy, komunikatywny, elastyczny, dostosowujący się do realiów. Warto więc zadbać o to, by być „na bieżąco”: czy to z prasą, radiem, telewizją (by orientować się we współczesnych realiach, umieć się na ich temat wypowiedzieć i posiadać odpowiedni zasób słownictwa) czy – jeszcze lepiej – zadbać o kontakty z native speakerem. Bo pełną znajomość języka zapewnia dopiero wymiana, komunikacja; uczenie się zaś gramatyki, słownictwa, poprawnej wymowy jest już tylko jej doszlifowaniem.

 

Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka

 

Gdzie więc takich znajomości szukać? Można oczywiście „na żywo”, na przykład wśród uczniów i studentów przyjeżdżających w ramach wymiany międzynarodowej – bardzo często odbywają oni regularne spotkania otwarte w różnych klubach, kawiarniach, ośrodkach kultury. Warto też polecić zapisanie się do Couchsurfingu – nawet jeśli nie chcemy zapraszać nikogo na naszą kanapę, to my jako członkowie społeczności dostaniemy zaproszenie na różne eventy dla przyjezdnych gości, odbywające się w naszej okolicy.

Ciekawe znajomości z native speakerami można też zawrzeć online, nie tylko poprzez social media. Warto odwiedzać anglojęzyczne fora tematyczne, poświęcone interesującym nam kwestiom, a także strony do nauki języka, na których często można znaleźć komentarze ich rodzimych użytkowników i skorzystać z ich porad.

Najpełniejszy jednak kontakt z językiem zapewnia wizyta w kraju, w którym jest on używany. Tam zetkniemy się z nim we wszystkich jego przejawach, różnorodnych poziomach i stylach: od wersji oficjalnej, literackiej po potoczną, czy wręcz slangową. Poznamy również specyfikę środowiska kulturalnego, mentalność, tradycję, w jakiej język jest osadzony, a znajomość kontekstu jest nieraz kluczem do poprawnego zrozumienia i komunikowania się. Jak zostało to ujęte na stronie Szkoły: „Znajomość kultury i języka jest pomocna nie tylko na polu zawodowym, daje poczucie pewności siebie w kontaktach towarzyskich i biznesowych, pozwala na realizowanie swoich pasji i dostarcza narzędzi do zdobywania wiedzy”.

 

Nie zapomnij o zasadach podręcznikowych

 

Nie możemy jednak zapomnieć i o czysto formalnej znajomości języka od strony gramatyki, składni i fleksji, form poprawnościowych oraz stylistyki. Ten aspekt jest szczególnie ważny na specjalizacjach: tłumaczeniowej i nauczycielskiej. I szlifując te właśnie aspekty języka, warto zainwestować w dobry podręcznik do gramatyki, a może nawet systematyczne korepetycje. Przydatne są również aplikacje typu Duolingo, uwzględniające nie tylko znajomość gramatyki, ale również słownictwa, a także pomagające opanować poszczególne aktywności jak: pisanie, czytanie ze zrozumieniem, mówienie. Aplikacja pozwala również na komunikowanie się ze znajomymi i rywalizację na uzyskane punkty, co stanowi dodatkową motywację.

I na koniec metoda najbardziej tradycyjna, powszechnie znana i najmniej może spektakularna, ale skuteczna: czytanie w języku obcym. Najlepiej książek, w miarę znajomości języka zróżnicowanych. Czytając, w sposób bierny i jakby mimochodem, przyswajamy sobie zasady poprawności, wzbogacamy słownictwo i wypracowujemy wyczucie stylu – coś, czego nie da się nauczyć mechanicznie.

 

Okiem pracownika uczelni

 

W ramach podsumowania opinia pracowników Dziekanatu, odpowiedzialnych za rekrutację i śledzących cały przebieg studiów aż do ich ukończenia. W odpowiedzi na pytanie, jaki aspekt znajomości języka ma największy wpływ na sukces akademicki, stwierdzili, że najważniejsze jest przełamanie wewnętrznej bariery, zwalczenie niepewności co do własnych umiejętności i po prostu mówienie, posługiwanie się językiem – to jest fundament, a szlify poprawności, bogatego języka, bezbłędnej wymowy pomoże Wam już zdobyć Szkoła.

I to już wszystko. Pamiętajcie o dobrym połączeniu praktycznej wiedzy językowej z książkową gramatyką. To w zupełności wystarczy, aby odebrać najlepszą edukację językową w Warszawie.

W dzisiejszych czasach posiadanie wyższego wykształcenia nie jest niczym wyjątkowym. Uważa się powszechnie, że ukończenie studiów  przestało gwarantować szybkie znalezienie pracy. Wiadomo, rynek pracy z roku na rok przechodzi wielkie zmiany, daje się jednak zauważyć wyraźna tendencja. Otóż osoby, które zdobyły umiejętności deficytowe, mogą liczyć na bardzo dobrą pozycję zawodową. Czy filologia rosyjska jest jednym z zapewniających to kierunków? Oczywiście że tak.

Decydując się na rozwój edukacyjny, musisz pamiętać, że wybór uczelni wyższej nie zawsze gwarantuje otrzymanie świetnej pracy i wysokich zarobków. Aby to osiągnąć, należy świadomie zaplanować własną ścieżkę kształcenia, której całokształt wpłynie na Twoje powodzenie zawodowe.

 

Niszowy specjalista?

 

Przede wszystkim, w dzisiejszych czasach nie należy nastawiać się na zdobywanie konkretnego, wymagającego bardzo wąskiego zakresu kompetencji zawodu. Współcześni pracodawcy, wielcy gracze korporacyjni rekrutując na określone stanowiska, sami przyuczają nowych pracowników do zawodu. Jednak to, czego z całą pewnością wymagają, to znajomość języków obcych, bo ich akurat szybko nauczyć kogoś się nie da. Przy czym trzeba jasno stwierdzić, że opanowanie angielskiego to za mało. Dziś zna go praktycznie każdy. Jak zatem wyróżnić się i wystąpić przed szereg? Wystarczy studiować języki niszowe, jak np. rosyjski.
Według portalu Strefa Biznesu na rynku pracy istnieje obecnie wysokie zapotrzebowanie na osoby ze znajomością języka rosyjskiego. Jak można tam przeczytać – w wielu rejonach Polski potrzeba ludzi, którzy doskonale nim władają. Jednak na rynku pracy cisza. Nie ze strony pracodawców, tylko ze strony kandydatów.

W dzisiejszych czasach o wiele szybciej pracodawca znajdzie studenta władającego językiem angielskim lub niemieckim niż kogoś znającego język rosyjski, a ofert pracy ze znajomością tego języka pojawia się mnóstwo. Tak wygląda sytuacja choćby w Akademickim Biurze Karier LSW. W ciągu tygodnia na skrzynce biura pojawia się wiele ofert dla studentów (i nie tylko) ze znajomością właśnie języka rosyjskiego.

 

Gdzie znajdę pracę?

 

W jakich dziedzinach komunikatywna znajomość języka rosyjskiego cieszy się największym powodzeniem? Przede wszystkim możemy mówić o branży edukacyjnej. Tu pracę można znaleźć w publicznych i niepublicznych placówkach, w szkołach różnego szczebla: podstawowych, średnich czy wyższych oraz w branży szkoleniowej. Poza tym zatrudnienie znajdziemy również w biurach tłumaczeń, wydawnictwach, instytucjach kultury, mediach, agencjach i towarzystwach turystycznych czy firmach międzynarodowych wymagających znajomości języka i kultury krajów rosyjskojęzycznych.

Co ciekawe, duże zapotrzebowanie na osoby ze znajomością języka rosyjskiego pojawia się także w firmach logistycznych. Wynika to stąd, że ich właścicielami często są Rosjanie. Tacy specjaliści pożądani są też w branży handlowej, usługowej czy nawet budowlanej. Biznes i handel to świetne obszary poszukiwania zatrudnienia dla filologa, który nie obawia się zyskiwać finansowych i biznesowych kompetencji.

Jak więc widać, ofert jest sporo, ale pracowników bardzo trudno znaleźć. Wybór należy do Ciebie. Pamiętaj jednak, iż język rosyjski to doskonałe narzędzie komunikacji nie tylko w Azji i Europie Wschodniej. W tym języku porozumiewa się ponad 160 milionów ludzi na całym świecie, można zatem pokusić się o stwierdzenie, że jest to język uniwersalny.

Na co więc czekać? Sprawdź naszą ofertę edukacyjną na kierunku rusycystyka. To gwarancja zdobycia także praktycznego wykształcenia, pozwalającego otrzymać dobrze płatną pracę. Nie wierzysz? Sprawdź ile zarabiają nasi absolwenci i jak szybko znajdują zatrudnienie.

By do tego grona szczęśliwców dołączyć, warto więc ukończyć rusycystykę. Tu jednak rodzą się kolejne pytania: gdzie studiować filologię rosyjską? Jaki charakter studiów przynosi największe korzyści? Jaki tryb nauczania wybrać?

 

Jak studiować rusycystykę aby dużo zarabiać

 

Zajmijmy się najpierw kwestią profilu kierunku studiów. Zazwyczaj uczelnie proponują specjalizacje albo czysto filologiczne, związane z językoznawstwem, literaturoznawstwem i kulturoznawstwem (te polecamy głównie osobom, chcącym zawodowo związać się ze środowiskiem akademickim) albo bardziej „życiową” opcję – studia praktycznie przygotowujące do zawodu, ukierunkowane na zdobycie kompetencji przydatnych na rynku pracy.

Pierwszą opcję proponujemy osobom, które dalszy rozwój naukowy wiążą z uczelnią, a także pasjonatom, humanistom z ducha, którym po prostu zależy na posiadaniu starannej edukacji, poszerzaniu horyzontów, wpisaniu się w profil „polskiego inteligenta”.

Ponieważ jednak omawiamy tutaj kwestie związane z rynkiem pracy i zawodem, skupimy się na bardziej praktycznym wymiarze studiów wyższych. Rozwijać naukowe pasje można bowiem i we własnym zakresie (do czego bardzo zachęcamy), natomiast na uczelni warto się skupić na nabywaniu odpowiednich umiejętności i kompetencji, pozwalających sprawnie działać na polu zawodowym i tam się pozytywnie wyróżnić.

Taka idea przyświeca nam właśnie w Lingwistycznej Szkole Wyższej. Zależy nam, by nasi absolwenci wkroczyli na rynek pracy już wyposażeni we wszelkie potrzebne kompetencje. Dbamy o to, by zapewnić kompleksowe przygotowanie zawodowe. Jak przeczytaliście powyżej, jest to szczególnie ważne w przypadku rusycystyki, gdyż zapotrzebowanie na specjalistów od rosyjskiego obejmuje wiele branż i stanowisk związanych z biznesem, finansami, logistyką, transportem itp. Do odniesienia sukcesu w tych obszarach nie wystarczy odebranie klasycznego wykształcenia filologicznego. Dlatego na rusycystyce kładziemy szczególny nacisk na językoznawstwo stosowane. W programie znajdują się też przedmioty wychodzące poza ściśle lingwistyczne zagadnienia, jak na przykład Podstawy przedsiębiorczości, Technologia informacyjna czy Prawo ochrony własności intelektualnej. Chcemy bowiem, by nasi absolwenci byli nie tylko „specjalistami od języka”, ale pełnowartościowymi pracownikami, posiadającymi kompletne przygotowanie do poruszania się po wymagającym rynku pracy i świecie biznesu. Chcemy wykształcić z jednej strony ludzi światłych, obytych i oczytanych, a z drugiej – zaradnych, przedsiębiorczych i mocno stąpających po ziemi.

Kolejnym dylematem, dotyczącym studiowania rusycystyki, może być wybór trybu studiów. To bardzo częsty problem: studia dzienne czy zaoczne.

Jeśli chodzi o studia zaoczne, to ich najbardziej oczywistym atutem jest fakt, że pozostawiają dużą elastyczność, związaną z organizacją i wykorzystaniem czasu. Można więc swobodnie pracować w czasie studiów czy zajmować się innymi obowiązkami, na przykład rodzinnymi. Sami też decydujemy, kiedy i ile czasu poświęcić na naukę. Tryb zaoczny daje więc sporo swobody i pozwala na dużą samodzielność.

Natomiast na studiach dziennych możecie się spodziewać większej liczby przedmiotów, bardziej kompleksowego programu zajęć oraz możliwości dłuższego skupienia się na wybranych, trudniejszych zagadnieniach. Jeśli więc planujecie poświęcić się w tym okresie edukacji tylko studiom, nie macie innych obowiązków i chcecie wykorzystać ten czas jak najpełniej – to tryb zdecydowanie dla Was.

Wiedząc, że Wasze potrzeby i możliwości są różnorodne, staramy się dopasować do nich jak najlepiej. Dlatego w ofercie LSW znajdziesz tak studia dzienne, jak zaoczne – i do poziomu obu trybów przywiązujemy tak samo dużą wagę.

Na koniec warto jednak zaznaczyć: najwięcej i tak zależy od Was samych. By znajomość języka, wyniesioną z Uczelni, swobodnie wykorzystywać w praktyce, trzeba i w praktyce ją ćwiczyć. Szukajcie więc okazji do szlifowania języka także w tzw. życiu codziennym: nawiązując znajomości z rodzimymi użytkownikami języka rosyjskiego, obcując z rosyjskojęzycznymi mediami: prasą, radiem, telewizją… To wszystko sprawi, że z sukcesem wkroczycie na rynek pracy. A my trzymamy za to kciuki!

Zanim odpowiemy Ci, dlaczego filologia rosyjska to dobry wybór skupimy się na tym, dlaczego warto studiować na kierunkach filologicznych, czyli dosłownie mówiąc, dlaczego warto uczyć się języków obcych.

Podejmowanie decyzji o wyborze studiów jest jednym z pierwszych ważnych wyborów w dorosłym życiu każdego z nas. To czas, w którym po raz pierwszy to my sami decydujemy o tym, co chcemy studiować, na jakiej uczelni, a nawet w jakim mieście. Niestety jak to z trudnymi życiowymi decyzjami bywa, nie każdemu przychodzi to łatwo.

Załóżmy, że w Twojej głowie pojawiła się myśl- chce studiować języki obce. Pozwól, że wyjaśnię Ci, dlaczego jest to dobra decyzja.

Po pierwsze nauka języków obcych na uczelniach wyższych daje Ci możliwość zdobycia kompetencji językowych, które będziesz mógł wykorzystać w przyszłej pracy. Po drugie co oczywiste, zawsze warto studiować. Jeśli interesujesz się kulturą danego kraju, jego językiem, uwielbiasz czytać książki tylko przedstawicieli tego właśnie narodu, to studiowanie języka obcego z tego kraju sprawi, że w przyszłości możesz znaleźć wymarzoną pracę, a Twoje życie może być dużo ciekawsze. Niech zgadnę, właśnie pomyślałeś sobie- po co mi studia, przecież mogę iść na kurs języka, ostrzegam- nic bardziej mylnego. Studiowanie na kierunkach filologicznych to nie tylko nauka języka, to również możliwość poznania jego kultury, historii, literatury, to dosłownie mówiąc kompletne zanurzenie językowe.

Ok. Mam nadzieje, że udowodniłam Ci, dlaczego Twój wybór jest dobry. Teraz zastanówmy się, jaką filologie wybrać. Pierwsza myśl, jaka przychodzi Ci do głowy to zapewne filologia angielska. Przecież angielski jest tak ważny, mówi się, że powinien być jak drugi język ojczysty. Otóż i prawda to i nie. Owszem angielski jest ważny, ale z drugiej strony kto go dziś nie zna. Studiując anglistykę, troszkę utrudniasz sobie sprawę. Dlaczego? Ponieważ magistrów filologii angielskiej jest mnóstwo w związku z czym i konkurencja na rynku pracy większa.

 

Jaki język wybrać?

Jaki język zatem wybrać? Naszym zdaniem filologia rosyjska. Tak, język rosyjski wraca do łask. Zresztą pamiętajmy, w tym języku na całym świecie porozumiewa się ponad 160 milionów ludzi. Zapotrzebowanie na język rosyjski rośnie, ponieważ na tę chwilę mamy już dwa pokolenia, które tego języka nie znają. Wykorzystaj to. Dołącz do grupy osób wyjątkowy, wyróżnij się na rynku pracy, wyróżnij się nawet w grupie twoich przyjaciół. Owszem filologia rosyjska jest niszowa, w związku z tym zastanawiasz się pewnie czy po tym kierunku znajdę pracę, naszym zdaniem czasem warto być specjalistą właśnie w dziedzinie niszowej. Studenci filologii rosyjskiej, którzy ukończyli Lingwistyczną Szkołę Wyższą wg. MNiSW znajdują zatrudnienie już ciągu pierwszych trzech miesięcy od ukończenia studiów, najczęściej pracują w charakterze tłumaczy np. literatury, jeszcze inni wykorzystują swój potencjał i dołączają do kadry naukowej naszej uczelni.

Dlatego, zanim wybierzecie konkretny język, który chcecie studiować zbadajcie rynek, pomyślcie jak będzie wyglądał, kiedy skończycie studia, zastanówcie się, ile daje wam możliwości i co najważniejsze czy leży w sferze waszych zainteresowań. My jedyne co możemy Wam zagwarantować to to, że język rosyjski przeżywa swój renesans, a filologia rosyjska stała się bardzo pożądanym kierunkiem studiów. Zatem podejmujcie decyzję szybko. Bo w końcu kto pierwszy ten lepszy.

 

Kilka powodów dlaczego warto zacząć przygodę z rosyjskim

 

Rosja jest potęgą regionalną i powraca jako mocarstwo światowe: Rosja jest związana z byłymi republikami radzieckimi Azji Środkowej, takimi jak unia celna i organizacja układów o bezpieczeństwie zbiorowym. Kluczowi rosyjscy politycy proponują „Unię Eurazjatycką” obejmującą te państwa strategicznie obejmującą sferę gospodarczą i bezpieczeństwa. To perspektywicznie wzmacnia rosyjską politykę gospodarczą, zagraniczną i wpływy wojskowe w regionie. Rosja broni również swoich tradycyjnych wpływów w niezaangażowanym i rozwijającym się świecie i nadal priorytetowo traktuje modernizację obronności. NASA jest zależna od Rosyjskiej Agencji Kosmicznej w zakresie transportu astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Wreszcie rosyjska gospodarka oparta na surowcach wyszła z globalnego kryzysu stosunkowo bez szwanku. Analitycy branży energetycznej sugerują, że do 2030 r. Rosja może kontrolować nawet 50% gazu ziemnego w Europie.

 

Mów po rosyjsku, aby zaangażować się w rosyjską gospodarkę: Rosja jest jednym z największych, jeśli nie największym, producentem wielu zasobów naturalnych i surowców, w tym ropy naftowej, diamentów, złota, miedzi, manganu, uranu, srebra, grafitu i platyny. Rosja jest drugim co do wielkości producentem stali na świecie po Japonii i dysponuje ogromnymi rezerwami drewna. Jest największym na świecie producentem gazu ziemnego, trzecim co do wielkości producentem ropy naftowej i czwartym pod względem wydobycia węgla. Szacuje się, że Rosja posiada około 40% całkowitych światowych rezerw gazu ziemnego. Potwierdzone zasoby ropy Rosji ustępują jedynie Arabii Saudyjskiej i jest największym producentem ropy na świecie. Rosja to ogromny rynek dla towarów i usług z USA. Znajomość języka rosyjskiego umożliwia współpracę z amerykańskimi firmami uczestniczącymi w tym odnoszącym sukcesy rynku. Floryda i Rosja również prowadzą interesy: dwustronna wymiana handlowa między Florydą a Rosją wyniosła w 2007 r. Ponad 986 milionów dolarów. Rosja znajduje się w pierwszej dziesiątce krajów pod względem świat przedsiębiorczości.

 

Rosyjski jest ważnym językiem nauki i techniki. Według ostatnich badań liczba publikacji naukowych jest najwyższa w przypadku języka angielskiego, na drugim miejscu jest język rosyjski. Tak jest w przypadku chemii, fizyki, geologii, matematyki i nauk biologicznych. Rosja zawsze miała bogatą tradycję naukową, od Mendelejewa po niedawnych medalistów Fieldsa w dziedzinie matematyki. Radziecka tradycja tworzenia miast naukowych i społeczności akademickich ustępuje miejsca systemowi przedsiębiorczości wspieranej przez agencje państwowe i start-upy z sektora prywatnego. firm.

*Na wstępie uwaga – tekst jest zaktualizowany o kolejne 4 powody dla których warto studiować w wielkim mieście.

Matura i pytanie: co dalej…? Jeśli jesteście już pewni, że filologia angielska, pozostaje jeszcze rozstrzygnąć ważną kwestię: gdzie ją studiować? Możliwości jest przecież ogrom, mnóstwo uczelni państwowych i prywatnych rozrzuconych po całej Polsce taką szansę stwarza.

Więc może jakaś mniejsza miejscowość, bo umożliwia lepszy dojazd, niższe koszty życia, konkurencja nie tak silna? Albo duże miasto, może nawet od razu poważyć się na Warszawę?

My doradzamy Wam jednoznacznie, gorąco zapraszając do stolicy. Owszem, zalety małych miast są bezsporne, wygodniej i taniej, ale warto popatrzyć na tę życiową inwestycję z szerszej perspektywy.

 

Po pierwsze: sam poziom studiów

 

W Warszawie znajdują się najlepsze wydziały filologiczne w Polsce, tak na uczelniach państwowych, jak i prywatnych (gdyż na przykład nasza Szkoła sprowadza wykwalifikowaną kadrę naukową z największych akademickich placówek w Warszawie). Małe miejscowości nie są w stanie stworzyć takiej oferty ze względu na odległość dzielącą je od głównych ośrodków życia naukowego. Ujmując rzecz prozaicznie: najlepszym wykładowcom z Warszawy nie kalkulują się dalsze wyjazdy do odległych, pomniejszych szkół.

 

Po drugie: praktyka niedostępna nigdzie indziej

 

Studia to nie tylko nauka, ale i praktyka, i poznawanie profesjonalnego środowiska, w którym chcielibyśmy w przyszłości pracować, a także nawiązywanie znajomości. To w Warszawie najłatwiej znaleźć praktyki i staże w prestiżowych biurach tłumaczeniowych, międzynarodowych firmach, ambasadach, instytucjach. W Warszawie odbywa się większość istotnych konferencji filologicznych, targów pracy, wykładów dla wolnych słuchaczy czy dni otwartych różnorakich szkół językowych, jednostek oświatowych, badawczych, popularyzatorskich. Tu także można skorzystać z pomocy najbardziej doświadczonych i wykwalifikowanych korepetytorów. Również zaznajomienie się z naszą Kadrą to kontakt jednocześnie z ludźmi reprezentującymi uczelnie państwowe, biura tłumaczeń czy inne wyżej wymienione instytucje. Często praktyki, bezpośrednia współpraca, wolontariat czy po prostu osobisty kontakt, w którym dajemy się poznać jako osoby  rzetelne, dobrze przygotowane do zawodu i zaangażowane, owocuje w przyszłości  regularnym zatrudnieniem.

 

Po trzecie: kierunek migracji osób ambitnych

 

Na studia lingwistyczne do Warszawy ciągną właśnie podobni do Was ludzie czyli przedsiębiorczy, samodzielni, odważni i żądni wiedzy. Ludzie, którzy mają odwagę robić plany z rozmachem i podjąć ryzyko. Warto z takimi zasiadać w szkolnej ławie, bo to oznacza wzajemną motywację i inspirację, możliwość uczenia się od siebie, organizowania się nie tylko na polu naukowym, ale i towarzyskim oraz społecznym. W przyszłości otwiera to również furtkę do ciekawej współpracy zawodowej, może wspólnej działalności, może wzajemnej rekomendacji.

Tu możecie dołączyć do wielu klubów dyskusyjnych, wszelkich uczelnianych sekcji, formalnych i nieformalnych zrzeszeń studenckiej braci, która organizuje choćby słynne Juwenalia. Nigdzie nie obchodzi się ich przecież tak hucznie, jak w stolicy właśnie. Organizacje studenckie to także szansa skorzystania z wynegocjowanych przez nie zniżek, przywilejów, wolnych wstępów na ciekawe wydarzenia dla ich członków.

Może wstrzymuje Was przed przyjazdem do stolicy obawa, że spotkacie tu „typowych warszawiaków”: snobistycznych, zarozumiałych, udowadniających wszystkim innym, że są „lepsi”. Tak naprawdę, taka postać to w większości mit. Rodowitych warszawiaków (urodzonych w tym mieście) jest tak naprawdę tylko garstka, większość stanowi ludność napływowa, tzw. „słoiki”. Więc ludzie po prostu tacy jak inni, których nie ma co się obawiać. Ale także ci rdzenni najczęściej pokazują, że stereotyp to tylko stereotyp – okazują się przystępni i sympatyczni.

 

Po czwarte: międzynarodowy sznyt, wielojęzyczność

 

Jako student filologii obcej będziesz potrzebował jak najszerszych kontaktów z rodzimymi użytkownikami języka, którego się uczysz. Osobiste kontakty z native speakerami pomagają we wszechstronnym opanowaniu języka i uczą jego stosowania w nowych kontekstach, zwiększają także motywację do nauki. A takie znajomości najłatwiej zawrzeć właśnie w Warszawie: nie dość, że to w skali Polski miasto z najwyższym odsetkiem mieszkańców innych narodowości, to jeszcze jest najbardziej oblegane przez zagranicznych turystów i – co może dla nas najważniejsze – tutaj też przebywa najwięcej obcojęzycznych studentów, tak w ramach programów wymiany typu Erasmus, jak i podejmujących regularne studia.

Dzięki tym przybyszom miasto staje się wielokulturowe, wnoszą oni inspirację i świeżą energię, nadają dynamikę. Korzysta na tym między innymi życie uniwersyteckie, czyli my – studenci. Studia w międzynarodowym gronie zaowocują szerszymi horyzontami, lepszą znajomością kontekstów kulturowych i umiejętnością przekucia akademickiej wiedzy o języku na jego zastosowanie w codziennych, życiowych sytuacjach. To wszystko razem zaś pomoże Wam się łatwiej odnaleźć na rynku pracy, na którym sucha wiedza naukowa zdecydowanie nie wystarcza.

 

Po piąte: prestiżowa edukacja i rankingi uczelni

 

Dyplomy warszawskich uczelni są rozpoznawalne. To pozycja w CV, która od razu przyciąga uwagę i jest gwarancją dla pracodawcy, że chodzi o poważny ośrodek akademicki  i rzetelne wykształcenie. Nie budzi wątpliwości co do akredytacji i profesjonalności ani podejrzeń, że jest tylko ulotną lokalną efemerydą.

Rozpoznawalność i prestiż warszawskich uczelni potwierdzają też  ich notowania w oficjalnych rankingach uczelni wyższych. Rok w rok zajmują one czołowe pozycje

 

Po szóste: rynek pracy i zarobki

 

Najbardziej rozwinięty i nastawiony na pracownika rynek pracy znajdziecie właśnie w Warszawie. Nic dziwnego, skoro stanowi ona centrum biznesowe kraju. Czy będziemy szukać pracy dorywczej, by zdobyć dodatkowe środki w czasie studiów, czy też patrzymy już z perspektywy poważnej kariery zawodowej po zakończeniu edukacji, to jeśli naprawdę się przyłożymy do poszukiwań, zostaną one uwieńczone sukcesem. Tutaj o wiele łatwiej również pracę zmienić, jeśli nam nie odpowiada, gdyż na rynku pracy panuje większa elastyczność, otwartość na szukanie nowych doświadczeń. Łatwiej też o awans i większy jest dostęp do wyższych, kierowniczych stanowisk (wiele tzw. „sieciówek” czy korporacji główną polską siedzibę ma właśnie w Warszawie).

 

Po siódme: życie studenckie

 

No i przede wszystkim: gdzież wieść życie studenckie, jeśli nie w Warszawie? To przecież tu znajduje się największe skupisko studentów, tu mieści się mnóstwo akademików, lokali, klubów, bibliotek, muzeów, parków, centrów kultury i sportu, kin i teatrów, i czego tylko zechcecie…

I mimo że to największa w Polsce aglomeracja, która ciągle się rozwija, to dostępność i wygoda w dotarciu do interesującej oferty jest duża, gdyż Warszawa jest miastem świetnie skomunikowanym. Nie dość, że jako jedyna w Polsce posiada metro, to dorobiła się już drugiej jego linii. Sieć naziemna też jest bardzo dobrze rozwinięta: niemal co krok przystanek autobusowy czy tramwajowy i częste kursy na najbardziej uczęszczanych trasach. Wbrew pozorom dojazdy nie trwają więc wieczność, a korki nie są nazbyt uciążliwe.

 

I wreszcie po ósme: bo LSW jest właśnie tu

 

No właśnie, to w Warszawie przecież mieści się Lingwistyczna Szkoła Wyższa, która jest jedyną prywatną specjalistyczną uczelnią językową w całym województwie mazowieckim i jedną z niewielu w Polsce. Trudno więc będzie Wam znaleźć uczelnię tak jednoznacznie dedykowaną nauczaniu filologii, a wiadomo przecież, że im węższa specjalizacja, tym wyższy jej poziom.

 

Skorzystajcie więc z tego – zapraszamy i do nas, i do Warszawy!

„Studiując języki, kultury poznajesz, rozumiejąc innych, sam lepszy się stajesz” – atlanta

To hasło przewodnie Lingwistycznej Szkoły Wyższej w Warszawie, za którego pośrednictwem staramy się udowodnić jak ważna jest znajomość oraz nauka języków obcych. Zrozumienie tego przekazu jest prywatną kwestią każdego, jednak to, co płynie za tymi słowami to pokazanie ile dróg, nowych możliwości oraz szans rozwoju otwiera przed Wami płynne porozumiewanie się w języku obcym.

Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że wielu z Was odsuwa naukę języków ze względu na przeróżne bariery językowe. Jeśli kiedykolwiek ogarniał Cię strach na myśl o mówieniu w języku obcym, serce zaczęło bić szybciej, ręce pocić, a z twojego gardła nie mogły wydostać się żadne dźwięki tzn. że ten problem dotyka również Ciebie. Mamy jednak cudowną wiadomość- nie jesteś sam. Strach przed mówieniem w języku obcym dotyczy większości osób zarówno kompletnych nowicjuszy językowych, jak i tych, którzy płynniej porozumiewają się w językach obcych.

Choć według słownika PWN, bariery językowe to „trudności w porozumiewaniu się związane z nieznajomością obcego języka” to naszym zdaniem wynika to przede wszystkim z braku praktyki, z nieśmiałości, niepewności, z perfekcjonizmu i strachu przed porażką.
Z myślą o wszystkich tych, którzy szukają pomysłu i wsparcia, a także przyczyn blokady językowej przedstawimy wam TOP 10- jak pozbyć się bariery językowej.

 

Przestań być perfekcyjny- każdy popełnia błędy

 

Obawiasz się mówić w języku obcym, ponieważ jesteś perfekcjonistą, boisz się, że popełnisz jakiś błąd, że zostaniesz źle oceniony. Twój perfekcjonizm, który powinien Cię motywować do zgłębiania językowej wiedzy, staje się dla Ciebie blokadą i ogranicza swobodę Twoich wypowiedzi? Daj sobie trochę luzu. Popełnianie błędów to naturalna sprawa każdy z nas je popełnia. Jedni więcej inni mniej. Dlatego mów, włączaj się do dyskusji, podejmuj próby. Skąd pewność, że Twoi rozmówcy są takimi perfekcjonistami jak Ty, może zwyczajnie docenią Twoje zaangażowanie, a nie będą oceniać kilka małych błędów.

 

Otaczaj się językiem obcym, jego kulturą- zwyczajnie zacznij podróżować

 

Podróżuj, podróżuj i jeszcze raz podróżuj- tylko tak będziesz mógł obcować z żywym językiem. Kontakt z osobami, dla których Twój język obcy jest językiem ojczystym, daję Ci olbrzymią szansę na poznanie kultury danego języka. Będąc za granica, sytuację codzienne zmuszają do komunikacji w języku obcym, wymagają odwagi i przełamania barier. Jeśli boisz się, że zostaniesz źle oceniony, ponieważ nie mówisz tak perfekcyjnie, jak Twój rodowity mówca, przypomnij sobie jak doceniasz obcokrajowców którzy potrafią złożyć nawet najprostsze zdania w języku polskim. Otóż to. Oni również to docenią.

 

Dbaj o swój język- myśl w języku obcym, mów do siebie

 

Najprostszym sposobem na oswajanie się z językiem obcym jest mówienie do siebie. Brzmi dziwnie? Spokojnie nie musisz chodzić ulicami rozmawiając ze sobą. Rób to będąc w domu. Wykonujesz codzienne domowe czynności- opowiadaj sobie o nich. Opisuj to co robisz. Najlepiej, jeśli jednocześnie będziesz się nagrywał (możesz wykorzystać dyktafon w telefonie), a następnie odsłuchaj swoich wypowiedzi. Może zdasz sobie sprawę z tego, że wcale nie idzie Ci tak źle.

 

Znajdź sobie językowego kompana

 

Aby przełamać bariery językowe, musisz mieć kontakt z językiem tak często, jak to możliwe. Aby stworzyć sobie doskonałe warunki, musisz korzystać z najprostszych rozwiązań. Z całą pewnością ktoś z Twoich przyjaciół również uczy się języka obcego. Zaproponuj mu abyście komunikowali się właśnie w tym języku. W końcu dużo łatwiej otworzyć się przed przyjacielem niż przed kompletnie obcymi ludźmi.

 

Otaczaj się językiem. Zmień język wszystkich aplikacja

 

Kolejny prosty trik na stworzenie sobie doskonałych warunków do nauki języka obcego oraz do oswajania się z nim jest zmiana języka w Twoim telefonie, oraz we wszystkich aplikacjach, z których korzystasz każdego dnia. Przypomnij sobie jak często w ciągu dnia ‘siedzisz’ na Facebooku? Często, prawda. Dzięki aktualizacji języka naturalnie przyswoisz zwroty, które tak często się tam pojawiają- ‘weź udział w wydarzeniu’, ‘Zosia zaprosiła Cię do znajomych’ lub‘ Tomek lubi Twoje zdjęcie’.

 

 Szperaj, bądź ciekawy

 

Nauka języka i przełamanie barier z tym związanych nie może ograniczać się do lekcji z korepetytorem dwa razy w tygodniu i odrabianiu prac domowych. To nie przyniesie większych i zadowalających Cię efektów. Musisz żyć tym językiem. Śledź aktualne wydarzenia na zagranicznych stronach, czytaj, komentuj, bierz udział w dyskusjach. Otaczaj się nim. Bez względu na to, co Cię interesuje, czy wydarzenia polityczne, czy plotki, czy wolisz czytać, czy oglądać filmiki. Rób to, zobaczysz jak naturalnym stanie się dla Ciebie przegląd zagranicznej prasy każdego dnia.

 

Lubisz nawiązywać nowe znajomości? Znajdź przyjaciela z Londynu, Stanów, Moskwy czy Berlina

 

W dzisiejszych czasach kontakt z osobami które mogą przebywać nawet na drugim kontynencie jest banalnie prosty. Skorzystaj z tego. Jeśli lubisz nawiązywać nowe znajomości zrób to. Dziel się z innymi swoimi zainteresowaniami, tym co ciekawego widziałeś czy przeczytałeś, opowiedz o kraju w którym mieszkasz o Twojej kulturze czy obyczajowości. Poproś o to samo swojego zagranicznego przyjaciela. Kto wie. Może zaprosi Cię kiedyś do siebie na wakacje.

 

Nauka w szkole! Świetny pomysł jednak najlepiej z native speakerem

 

Jak już wspominaliśmy wiele razy, najważniejszy jest żywy kontakt z językiem. Jeśli wstydzisz się nawiązywać kontakty z obcymi ludźmi, a wśród swoich przyjaciół nie znajdujesz nikogo z zagranicznymi korzeniami, warto pomyśleć o konwersacjach z Nativem. Żaden nawet najlepszy nauczyciel języka obcego nie przekaże Ci takiej wiedzy jak rodowity mówca. Wyobraź sobie, że potrzebujesz podszkolić swój język polski, wybierzesz się na lekcję z anglikiem, który doskonale zna polski czy odwrotnie. Odpowiedź jest chyba oczywista.

 

Challenge accepted

 

Stawiaj sobie językowe wyzwania. Weekend z sezonem przyjaciół bez lektora czemu nie. Zaprosić Brytyjczyka do znajomych na Facebooku do dzieła. Spontaniczny wyjazd do Londynu na zakupy śmiało, jeśli możesz sobie na to pozwolić. A może zaczepisz turystę, który właśnie zwiedza Warszawę i zaproponujesz mu kilka ciekawych miejsc, które powinien zobaczyć. Każde wyzwanie to krok do przodu z pokonywaniem swoich barier.

Zacznij w końcu gadać

 

Kiedy, gdzie, jak. To wszystko jest nieważne. Wykorzystuj każda daną Ci sytuację i zacznij mówić. Praktyka czyni mistrza, chyba znasz to powiedzenie doskonale. Zatem – ćwicz, a szybko zobaczysz efekty i poczujesz się pewniej.

Nauka języków obcych wymaga sporego zaangażowania, jeśli ma przynieść zamierzony efekt, musi być poprzedzona sumienną pracą. Nie każdy ma jednak w sobie wystarczająco dużo samozaparcia, by odnieść językowy sukces. Skąd brać motywację, jak wystartować i nie poddać się przed metą – przedstawiamy wam 6 prostych kroków na budowanie i podtrzymywanie językowej motywacji.

 

Dlaczego chce się uczyć języka obcego?

 

Praca, szkoła, podróże, związek z partnerem obcojęzycznym, chęć studiowania za granicą.

Na początku odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego powinienem nauczyć się danego języka obcego. Bardzo szybko stracisz motywację, kiedy w twojej głowie zaczną pojawiać się myśli- przecież ja i tak nie wykorzystam tego języka, po co mi ta wiedza, poradzę sobie z tłumaczem, a w moim zawodzie i tak wszyscy porozumiewają się w języku polskim.
Dlatego pamiętaj — motywacja może być różna, dla jednych jest to chęć poprawienia jakości swojego CV czy wykształcenia, dla innych nauka języka obcego wiąże się z awansem czy to zawodowym, czy to społecznym. Dla jeszcze innych znajomość języka związana jest z podróżowaniem i chęcią porozumiewania się z innymi ludźmi nawet w tak prozaicznych sytuacjach, jak składanie zamówienia w restauracji czy rezerwacja noclegu w hotelu.

Jeśli odpowiesz sobie już na to pytanie, zastanów się, jaki chcesz osiągnąć poziom.

 

Skąd brać motywację do nauki języków obcych

 

Postaw sobie konkretne cele takie, które możesz zmierzyć

 

Czas, małe kroki, ocenianie postępów, nagradzanie się.

Jeśli odpowiedziałeś już na punkt pierwszy, czas postawić sobie konkretne cele tylko w ten sposób będziesz mógł dostrzec swoje postępy, nagradzać się i ciągłe motywować się do nauki.
Cel każdy może mieć inny: nauczę się, ponieważ chce zdać dobrze maturę z angielskiego w maju, chcę zmienić pracę po nowym roku na taką, w której muszę znać język obcy, chciałbym wyjechać za rok do pracy do Londynu. Jak już pewnie zauważyliście, bardzo ważny w tym podpunkcie jest czas. Dosłownie mówiąc- określ swój cel w danym czasie. Najlepiej, jeśli są one krótkoterminowe, patrzenie na daleką przyszłość może działać demotywująco. Mniejsze kroki w krótszym czasie, tak abyś nie przeraził się ciężką pracą, która jest przed tobą. W ten sposób łatwiej kontrolować naukę i oceniać swoje postępy.

 

Nagradzaj się, nie porównuj się do innych

 

Każdy z nas porównuje się do innych to fakt, zwróć jednak uwagę, w jaki sposób Ty to robisz. Jeśli myślisz sobie- moja przyjaciółka Kasia zna język angielski, ja też bym chciała, to wszystko jest w porządku, właśnie odkryłeś dodatkową motywację. Natomiast myślenie typu- skoro inni nie znają angielskiego, niemieckiego czy rosyjskiego ja też nie muszę, całkowicie zabija twoja właśnie zbudowaną motywację. Dlatego, jeśli już to robisz porównuj się do najlepszych. Pamiętaj jednak, że każdy z nasz ma inne warunki i predyspozycję do uczenia się. Robimy to w swoim tempie i z taką intensywnością, jaka nam najbardziej odpowiada. To jest kolejna ważna sprawa. Nagradzaj się! Jak pisaliśmy w punkcie drugim- stawiaj małe kroczki, tylko tak będziesz mógł obserwować swoje postępy. Jak to działa w praktyce- jeśli założyłeś, że w każdym tygodniu nauczysz się 50 słówek, zrób sobie test w niedziele, jeśli go zdałeś nagródź się!

Pomyśl o negatywnych konsekwencjach

 

 

Co, jeśli nie nauczę się danego języka, jak to wpłynie na moje życie czy to prywatne, czy zawodowe? Utrata pracy, niezdanie egzaminów, zerwanie kontaktów przyjacielskich.
Dla niektórych dużo silniejszą motywacją jest ‘straszenie się’. Motywacja na zasadzie, jeśli nie nauczę się niemieckiego- stracę pracę, nie dostanę się na wymarzone studia lub nie wyjadę za granice- ponieważ nie znam języka, może się sprawdzić na samym początku. Takie myślenie może doprowadzić do szybkiej frustracji. Kto z nas chce się uczyć ze strachu? Nauka języka powinna być przyjemnością, dawać ci satysfakcję, jeśli uczysz się, bo się boisz może lepiej zrezygnuj. Robienie czegokolwiek ze strachu lub w obawie przed czymś może działać, ale tylko na krótką metę.

Organizacja pracy i czasu- jak będziesz pracować nad językiem

 

Plan działania, miejsce, określony czas, strategia- słuchanie, czytanie, nauka słownictwa, kursy.

Organizacja pracy i swojego czasu jest kluczowym elementem w nauce języka obcego. Tylko w ten sposób uda Ci się zebrać w jedną całość wszystkie wypisane powyżej rzeczy. Planując, możesz się nagradzać, możesz robić małe kroczki, możesz się motywować i widzieć ile czasu pozostało ci do ważnego egzaminu, aplikacji na studia czy pracy.
Ważne jest również, abyś obrał konkretną strategię działania. Wolisz słuchać- ucz się oglądając filmy i seriale, wolisz uczyć się słówek- naucz się piętnastu słówek każdego dnia, a potem zrób sobie egzamin, a może wolisz iść na kurs- zbadaj rynek, zbierz opinie znajomych i wybierz odpowiednią szkołę. Planując masz kontrolę, a kontrolując masz motywację.

 

Najważniejsze – zacznij działać

 

Motywowanie się, do czegokolwiek jest niezwykle ciekawe. Trafiłeś przecież na ten artykuł, ponieważ szukasz motywacji, motywujesz się również szukając motywacji, trochę to pokręcone. Może zatem, zamiast szperać w Internecie w poszukiwaniu przepisów na naukę języka, zwyczajnie zamknij laptopa i zabieraj się do nauki. Powodzenia.

W dniach 20, 21 i 22 października 2017 roku w siedzibie Lingwistycznej Szkoły Wyższej w Warszawie obyła się konferencja z cyklu TRANSLATING EUROPE organizowana przez POLSKIE TOWARZYSTWO TŁUMACZY PRZYSIĘGŁYCH I SPECJALISTYCZNYCH TEPiS

Organizatorom serdecznie dziękujemy za możliwość współtworzenia z Państwem tak cudownego przedsięwzięcia.

Wszystkich tych, którzy nie mogli uczestniczyć w konferencji, zachęcamy do zapoznania się z transmisją konferencji, którą znajdziecie pod adresem

 

Praca szuka Lingwisty – Filologa gwarancją dobrej pracy

 

Wielu młodych ludzi zastanawia się nad wyborem odpowiedniego kierunku studiów, kierunku takiego, który da im satysfakcję i poczucie spełnienia, a w przyszłości także pracę, która zaspokoi ich potrzeby utrzymania siebie i swojej rodziny. Nie jest to wybór łatwy, każdy z nas ma w związku z tym wiele wątpliwości i długo zastanawia się, jaki kierunek studiów wybrać.

Jeśli Twój wybór padł na studia filologiczne teraz czas wybrać odpowiednią uczelnię.

W Polsce jest wiele uczelni wyższych, na których można studiować filologię, jest więc z czego wybierać, ale warto, jest dokładnie przemyśleć swoją decyzję, gdyż będzie miała ona ogromny wpływ na przyszłość zawodową.

Przed wami kilka wskazówek, które mogą pomóc Wam w podjęciu tej decyzji. Przykład analizowanej uczelni Lingwistyczna Szkoła Wyższa w Warszawie

 

Jak wybrać dobrą uczelnię wyższą?

 

Szukać takiej, która jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania? Wybrać tę, która ma najniższe czesne? Śledzić raporty Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i zdecydować się na taką, której ukończenie daje nam największe szanse na sukces zawodowy? A może studiować na uczelni, która specjalizuje się TYLKO w kształceniu filologów, nauczycieli i tłumaczy?

Każde z tych pytań jest ważne. Kluczowe zdają się dwa ostatnie aspekty. W końcu podejmując decyzję o rozpoczęciu studiów, kierujemy się myśleniem długofalowym odpowiadając sobie na pytania, czy dzięki temu łatwo znajdę pracę. Kolejne ważne pytanie, czy wolę studiować u specjalisty w danym zakresie, który kształci wszystkich swoich absolwentów do podjęcia pracy np. nauczyciela lub tłumacza.

Warto jednak pamiętać, że ukończenie studiów nie wyklucza również prowadzenia własnej działalności gospodarczej związanej z nauczaniem języków obcych. Po ukończeniu studiów filologicznych nie każdy musi od razu zostawać nauczycielem lub zajmować się tłumaczeniami. Uzyskane kwalifikacje językowe oraz znajomość języka na najwyższym poziomie C2 dają absolwentom praktycznie nieograniczone możliwości pracy na rynku polskim, oraz międzynarodowym. Wiele korporacji czy firm posiadających kontakty międzynarodowe poszukuje specjalistów z bardzo dobrą znajomością języka obcego.

 

lingwistyka vs praca

 

Ogromne znaczenie ma także to, jak dana uczelnia została oceniona przez Państwową Komisję Akredytacyjną (PKA). Sprawdźmy oceny Lingwistycznej Szkoły Wyższej w Warszawie (LSW). Możecie tam studiować trzy kierunki: anglistykę, germanistykę oraz rusycystykę na studiach I i II stopnia, a także na studiach podyplomowych. Wszystkie te kierunki były wielokrotnie pozytywnie oceniane przez wspomnianą Komisję, ostatnia pozytywna ocena została wydana w 2012 roku. Musicie wiedzieć, że PKA to instytucja niezależna, na stronie internetowej czytamy:

Podstawowymi celami działań Komisji są dbałość o spełnianie standardów jakościowych przyjętych dla szkolnictwa wyższego, nawiązujących do najlepszych wzorców obowiązujących w europejskiej i globalnej przestrzeni edukacyjnej oraz wspieranie uczelni publicznych i niepublicznych w procesie doskonalenia jakości kształcenia a także budowania kultury jakości.

Możecie więc mieć pewność, że ocena „Pozytywna” oznacza spełnienie przez sprawdzaną uczelnię wszelkich standardów, co przekłada się oczywiście na wysoki poziom kształcenia.

 

To są fakty

 

Wracając do wspomnianych raportów Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, przedstawiamy kilka faktów dotyczących LSW. W jednym ze swoich raportów Ministerstwo wykazało, że średnio w niecałe 2 miesiące po uzyskaniu dyplomu tej uczelni absolwenci podejmowali pierwszą pracę! Żaden z nich nie miał doświadczenia bycia bezrobotnym w drugim, trzecim, czwartym i piątym roku po uzyskaniu dyplomu.

Co to oznacza? Tylko to, że ukończenie studiów filologicznych na LSW zmniejsza ryzyko bycia bezrobotnym właściwie do 0%. O takiej przyszłości marzy każdy absolwent jakiejkolwiek uczelni wyższej w Polsce. Raport porusza także kwestię średniego miesięcznego wynagrodzenia absolwentów LSW. Wynosiło ono 2713.47 zł, natomiast u osób zatrudnionych na umowę o pracę już 3329.15 zł.

Czy warto, jest więc wybierać uczelnię, którą mamy „pod nosem” lub taką, gdzie czesne jest np. o 50-100 zł niższe? Na to pytanie warto jednak odpowiedzieć sobie zgodnie z własnym sumieniem oraz potrzebami które mamy.