Chyba mało kto jest w stanie polemizować ze stwierdzeniem, że żyjemy w coraz szybszych czasach. Stały wzrost liczby obowiązków nie idący w parze z większą liczbą dostępnego czasu sprawia, że wiecznie czujemy, iż mamy za mało czasu. Próba pogodzenia ze sobą wszystkich naszych obowiązków najczęściej odbywa się kosztem indywidualnego rozwoju. Po powrocie z pracy lub szkoły jesteśmy zbyt zmęczeni, aby przystąpić chociażby do nauki języka. Często bywa tak, że po odłożeniu edukacji językowej na później owo 'później’ nigdy nie następuje.
Jak zatem możemy odnaleźć w tej rzeczywistości czas na naukę języków obcych? Odpowiedź na to pytanie tkwi w wykorzystaniu nowoczesnych technologii jako uzupełnienia procesu nauki. Istnieje dziś wiele sposobów na wkomponowanie kontaktu z językiem w rytm codziennego dnia bez konieczności wywracania go do góry nogami. W dzisiejszym wpisie opowiemy o tym jak możemy wykorzystać technologię, aby wzmocnić nasz proces nauczania w sposób, który przy odpowiednim zaangażowaniu może w dalszej perspektywie znacząco poprawić nasze zdolności językowe. Zaczynajmy!
Podstawową sferą naszego dnia, której wykorzystaniu warto się przyjrzeć są wszystkie aktywności, podczas których możemy wykonywać inne, nieabsorbujące czynności. Wyobraźmy sobie, że codziennie spędzamy dwie godziny każdego dnia na dojazd autobusem do szkoły lub pracy. W tym czasie wiele osób zabija czas przeglądając media społecznościowe lub oddając się grom mobilnym. O ile każdy z nas potrzebuje czasem chwili na relaks wystarczy sobie zobrazować co by było, gdybyśmy choćby jedną z tych godzin poświęcili na praktykę językową. Spędzenie podróży słuchając podcastów lub audiobooków w języku obcym daje nam kontakt z żywym językiem, którego tak często szukamy jako uczniowie. Jeśli preferujemy bardziej aktywną naukę zawsze możemy wykorzystać różnorakie aplikacje jak chociażby aplikacja do nauki słówek lub konwersacje z lektorem AI. Wykonanie szybkiej powtórki słownictwa z ostatnich zajęć w drodze do pracy pomaga nam wyrobić w sobie nawyk indywidualnej praktyki słownictwa, który jest niezwykle istotny w tak długoterminowym procesie jak nauka języka obcego.
Proces ten nie ogranicza się jednak jedynie do transportu. W praktyce, każda czynność, podczas której możemy słuchać czegoś w tle może posłużyć nam do zastosowania tej metody. Każdy spacer, sprzątanie domu czy gotowanie możemy zamienić w okazję do nauki języka, jeśli tylko zamiast słuchania muzyki w czasie tych czynności będziemy korzystali ze słuchowisk czy audiobooków.
W dzisiejszych czasach odpowiednie planowanie i zarządzanie naszym czasem jest jedną z istotniejszych umiejętności XXI wieku. Jednym z powodów dla którego ciągle czujemy, że brakuje nam czasu jest nieodpowiednie zaplanowanie swojego dnia. Brak świadomej organizacji czasu sprowadza nas do sytuacji, kiedy to pozostawiamy losowi to, kiedy i w jakiej kolejności wykonujemy nasze obowiązki. Dzięki prostemu podziałowi naszego dnia na bloki czasowe możemy jednak w łatwy sposób przezwyciężyć tę trudność. Wystarczy, aby każdego tygodnia poświęcić chwilę czasu na zaplanowanie swojego tygodnia w kalendarzu Google. Ćwiczenie to pozwala nam dokonać świadomej refleksji na temat tego jak spędzamy czas wolny i może się okazać, że w tym całym bałaganie czasowym znajdziemy chwilę na ćwiczenie wymowy, pracę z tekstem lub naukę słówek z aplikacją.
Jeżeli szukamy nieco prostszych narzędzi możemy także skorzystać z aplikacji służących do tworzenia listy zadań. Dzięki programom takim jak Microsoft To Do możemy szybko i bezproblemowo zaplanować zadania jakie mamy do wykonania danego dnia. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wśród nich znalazły się także działania związane z naszą nauką języka.
Jeżeli decydujemy się na spędzanie czasu wolnego na czynnościach stricte rozrywkowych warto jest zastanowić się jak możemy je przekształcić w okazje do nauki języka. W tym celu, aby pogłębić naszą immersję językową możemy przeformować aktywności tak aby język, którego się uczymy był domyślnym sposobem odbioru danej rozrywki.
Jeżeli oglądamy dużo filmów i seriali zawsze możemy poszukać ich wersji w poznawanym przez nas języku. Bez względu na to czy będziemy konsumować takie materiały wideo z napisami czy bez możemy je wykorzystać w celu pogłębiania znajomości słownictwa i rozumienia ze słuchu. Gdy obiektem naszych zainteresowań są na przykład gry wideo zawsze możemy zmienić ich język na ten, którego się obecnie uczymy. Również tak prosta czynność jak zmiana języka systemowego naszego komputera lub telefonu potrafi na dłuższą metę znacząco zwiększyć nasz kontakt z językiem na co dzień co być może nie uczyni nas płynnymi mówcami w ciągu dnia, ale w perspektywie najbliższego roku lub dwóch może nam dać naprawdę sporo.
Możliwości oferowane przez dzisiejsze czasy pomagają nam o wiele efektywniej się uczyć. Przy mądrym wykorzystaniu nowoczesnych technologii możemy wzmocnić nasz proces nauczania ucząc się kompletnie pasywnie. Co prawda przedstawione przez nas pomysły nie zastąpią kursu języka obcego jednak mogą stanowić potężne uzupełnienie tego co robimy ucząc się online. Jeżeli systematycznie będziecie wykonywać choćby jedno z proponowanych przez nas rozwiązań możecie być zaskoczeni postępami jakie wykonujecie. Dlatego też mamy nadzieję, że skorzystacie choćby z niektórych przedstawionych tu metod, aby wznieść wasze zdolności na wyższy poziom.
Szkoła elingwista.com