Od roku, żyjemy w nowej rzeczywistości, w której studia stacjonarne zostały w dużej mierze zastąpione zajęciami on-line. Wszystko to jest skutkiem globalnej pandemii i obostrzeń mających na celu redukcję potencjalnych zakażeń.
Osoby przyzwyczajone do uczęszczania na klasyczne zajęcia w salach wykładowych, są zmuszone do korzystania z wirtualnych spotkań na platformach typu ZOOM w celu kontynuowania nauki. Niezależnie od tego, czy problem dotyka studenta pierwszego roku, czy osobę kończącą studia, możemy być pewni, że nagłe przejście na edukację zdalną przysparza wielu problemów.
Nowsze sondaże przeprowadzone w kwietniu na terenie USA przez College Reaction / Axios wykazały, że 77% z ponad 800 ankietowanych studentów stwierdziło, że uczenie się na odległość jest gorsze lub znacznie gorsze niż zajęcia stacjonarne.
Oto niektóre z najczęstszych wyzwań, przed którymi stoją obecnie studenci studiów licencjackich podczas zajęć online, wraz ze szczegółowymi wskazówkami, jak im sprostać:
W dzisiejszym wpisie dowiemy się jak pokonać najpopularniejsze problemy, utrudniające nauczanie online. Czytaj dalej!
Niestety, zdaniem ekspertów, problemy techniczne z pewnością zdarzają się wyłącznie w środowisku online. Jednymi z najpopularniejszych problemów technicznych w nauczaniu online są: nagłe problemy z łączem internetowym, błędy w funkcjonowaniu aplikacji do prowadzenia zajęć i brak prawidłowego przeszkolenia studentów oraz wykładowców z zakresu funkcjonowania aplikacji do prowadzenia zajęć.
Rozwiązanie: Najważniejszym krokiem w sprawnym przeprowadzeniu zajęć online jest wcześniejsze przygotowanie. Personel uczelni powinien w jasny sposób, z wyprzedzeniem, ogłosić z jakiej aplikacji będzie korzystała grupa zajęciowa oraz przygotować stosowny poradnik zawierający podstawowe informacje. Nie może zabraknąć tu takich punktów jak:
Istotne jest aby być wyrozumiałym względem prowadzących i studentów. Problemy technologiczne będą występowały zawsze i ważne jest, aby każdy student zrozumiał, że nie jest w tym sam, aby pozwolić sobie na cierpliwość do rozwiązania problemu.
Aby uniknąć problemów czysto sprzętowych (brak zasilania, problem z Internetem, niedziałająca aplikacja), warto wcześniej przeprowadzić połączenie testowe. Najgorsze co można zrobić to czekać na ostatnią chwilę z myślą że nic złego nie może się wydarzyć.
Podczas nauki w domu lub gdziekolwiek indziej niż na uczelni, studenci mogą być znacznie bardziej rozproszeni. Szczególnie w pobliżu rodziny i prawdopodobnie młodszego rodzeństwa.
W wyniku tych zakłóceń (oraz posiadania dodatkowych obowiązków domowych) zarządzanie czasem staje się trudniejsze.
Rozwiązanie: Spróbuj pomyśleć o stworzeniu harmonogramu – ustal, kiedy zamierzasz zrobić to, co zamierzasz zrobić, a następnie podziel się tym z innymi osobami w domu. Ustal jasne godziny zajęć i odseparuj je od obowiązków domowych i aktywności niezwiązanych z edukacją. Studenci nadal powinni traktować priorytetowo swoje zdrowie fizyczne i psychiczne, nawet jeśli życie jest teraz bardziej zakręcone niż zwykle.
Wypracowanie zdrowej rutyny edukacyjnej jeśli to możliwe. Do samodzielnej nauki oraz zajęć powinno się posiadać ciche, wygodne miejsce pozbawione zbędnych elementów rozpraszających uwagę.
Biorąc pod uwagę, że uczniowie mogą nie uczęszczać na zajęcia w określonym czasie w kampusie fizycznym, znalezienie motywacji do rozpoczęcia zajęć może być trudne.
Kiedy nie postrzegasz swojego domu jako miejsca pracy i nauki, to jest to rodzaj walki o to, żeby się zebrać do nauki. Prowadzenie zajęć na tym samym urządzeniu, na którym przebywają kuszące gry wideo, chęć puszczenia sobie wykładu w tle podczas oglądania serialu na netflix lub zwyczajnie nie połączenie się z wykładowcą, to częste pokusy czyhające na studenta zamkniętego w swoich czterech ścianach.
Rozwiązanie: oprócz tworzenia codziennego harmonogramu i znajdowania produktywnego miejsca pracy, może również pomóc po prostu skupienie się na ostatecznym celu.
Pod koniec dnia spójrz wstecz na dzień i zaznacz wszystkie elementy, które ukończyłeś. Świadomość, że to zrobiłeś, pomoże również zmotywować cię do dalszego uczenia się i pokonywania kolejnych zaliczeń, egzaminów i prezentacji.
Utrzymywanie kontaktu z kolegami z klasy, poza kontaktowaniem się w razie potrzeby z wykładowcami lub nauczycielami akademickimi, może również pomóc w motywowaniu uczniów.
Pamiętaj, że Twoim ostatecznym celem jest zdobycie dyplomu. Nie trać motywacji tylko dlatego, że musisz lepiej zarządzać swoim czasem i nauczyć się kilku nowych technologii do skutecznego studiowania on-line.
Nagłe przejście na naukę online spowodowało, że niektórzy studenci byli zdezorientowani co do wymagań dotyczących zaliczenia przedmiotu na resztę semestru. Mogą się na przykład zastanawiać, czy nadal trwa ostatnia prezentacja grupowa, biorąc pod uwagę, że studenci nie mogą już spotykać się na kampusie, czy też muszą ukończyć laboratoria na zajęcia naukowe.
Studenci mogą się również zastanawiać, czy ich zajęcia będą miały wykłady na żywo w formie wideokonferencji o określonej porze w określonym dniu, czy też oczekuje się, że uczniowie będą uczyć się materiału we własnym czasie.
Rozwiązanie: Eksperci twierdzą, że studenci powinni aktywnie zadawać profesorom pytania dotyczące warunków zaliczenia i tego, czy w związku z przejściem na studia online nastąpiły jakieś zmiany w wymaganiach. To, czy zajęcia będą odbywać się na żywo, zależy od szkoły, profesora i realnego przygotowania uczelni.
Dobrze zorganizowana uczelnia sama wychodzi naprzeciw potrzebom studentów ale nieraz warto wyjść z inicjatywą jako grupa i zadawać pytania prowadzącemu lub opiekunowi roku. Współpraca między kadrą a studentami to klucz do wspólnego sukcesu.
Brak bezpośredniej interakcji zarówno z wykładowcami, jak i kolegami z roku może stanowić szczególne wyzwanie dla ekstrawertyków. Życie studenckie to nie tylko zajęcia na uczelni ale i bogata sfera społeczna, integracja i nowe przeżycia. W dobie pandemii ciężko o korzystanie choćby ze wspólnej nauki gdy jesteśmy pozamykani w domach.
Dostosowanie może być szczególnie trudne dla uczniów biorących udział w zajęciach, które są lepiej dostosowane do formatu bezpośredniego, na przykład tych z elementami laboratorium naukowego. Dodatkowo budowanie wspólnych prezentacji nie jest tak samo efektywne, jeżeli wspólne wystąpienie jest układane online.
Rozwiązanie: zdaniem ekspertów uczniowie powinni korzystać z dostępnych im narzędzi. Chociaż nie jest to idealne rozwiązanie dla wszystkich uczniów, najlepszą alternatywą dla rzeczywistej interakcji twarzą w twarz mogą być programy do wideokonferencji, takie jak Zoom, Skype lub FaceTime. Możliwa jest również rozmowa telefoniczna z kolegami z klasy lub profesorem.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wszyscy musieliśmy nauczyć się korzystać z technologii, o której niektórzy z nas nigdy nie słyszeli, a niektórzy z nas mogli używać jej tylko trochę. Wideokonferencje, komunikatory głosowe i e-prezentacje to tylko niektóre z narzędzi pozwalających na sprawne prowadzenie i korzystanie z zajęć na uczelni bez wychodzenia z domu. Problem pojawia się wtedy, gdy któraś ze stron korzystających z tych rozwiązań nie ma odpowiedniego narzędzia (Komputera stacjonarnego, laptopa, dobrego mikrofonu ze słuchawkami) lub ma problemy z konfiguracją oprogramowania.
Rozwiązanie: użyj zasobów dostępnych w szkole. Chociaż może to obejmować skontaktowanie się z pomocą techniczną, uczniowie powinni określić, czy mogą zaoszczędzić czas, wyszukując odpowiedzi na pytania dotyczące technologii w Internecie lub oglądając samouczek wideo. Dobrze przygotowana uczelnia, forsująca naukę zdalną będzie zawsze posiadała wsparcie IT dedykowane studentom. Wystarczy zadzwonić lub napisać maila w problematycznej kwestii a odpowiednia osoba zrealizuje zgłoszenie i udzieli niezbędnej pomocy w kwestiach informatycznych.
Nagłe przejście na zajęcia online w semestrze wiosennym – a w niektórych przypadkach latem – wywołało niepokój i wzbudziło wśród studentów pytania dotyczące ich przyszłości akademickiej. Niektórzy rozważają porzucenie studiowanych kierunków na rzecz dorywczej pracy a inni starają się pogodzić studia z obowiązkami domowymi.
Mówiąc szczerze, rozumiemy was doskonale. Wybór kierunku humanistycznego przed pandemią był społecznie postrzegany jako wybór nierynkowy (co nie jest prawdą!). W dobie pandemii, studenci dodatkowo zadają sobie pytania dotyczące zasadności ich wyborów. “Co jeśli po zdjęciu obostrzeń nie znajdę pracy?”, “Co jeśli nie dostosuje się do nowych realiów?”, “Co jeżeli przez naukę zdalną zawalę sesję?”. To bardzo powszechne pytania młodych studentów.
Rozwiązanie: Niezależnie od tego jaki kierunek studiujesz pamiętaj. Doświadczenie nabyte w nowych realiach nauki online to nie przeszkoda a doskonała okazja! Cały świat biznesu, finansów, marketingu i języków obcych również przeszedł w dużej części do sieci. Twoje doświadczenie w zdobywaniu wiedzy i przekazywaniu informacji drogą cyfrową stanie się dodatkowym atutem na rynku pracy niezależnie od studiowanego kierunku.
Pracodawcy w tych trudnych czasach potrzebują osób, które są obeznane w świecie Internetu i płynnie poruszają się w przestrzeni cyfrowej. Twoje doświadczenia w nauczaniu on-line wymuszone pandemią będą dodatkowym plusem na rynku pracy. Te właśnie doświadczenia połączone z fachową wiedzą ze studiowanej dziedziny otwierają drogę do nieskończonych możliwości zarobkowych.
Co robić po studiach językowych online? E-szkolenia językowe, e-tłumaczenia, copywriting, e-korepetycje, marketing w języku obcym – to jedynie nieliczne z nowoczesnych zawodów przyszłości, których podstawą jest właśnie komunikacja przez Internet.
Morał jest taki – nauczanie online to nie problem. To szansa na lepszy rozwój osobisty i lepsze zarobki w nowym świecie.