Filologia angielska jest kierunkiem, oferowanym przez różne uczelnie w Polsce, które mają różne wymagania wstępne wobec kandydatów. Bywają to konkursy świadectw, bywają testy poziomujące czy rozmowy kwalifikacyjne. Jednak sposób przygotowania do efektywnego studiowania, pozwalającego maksymalnie skorzystać z zajęć i zakończyć wyższą edukację z sukcesem, to nie tylko postawienie na „przedarcie się” przez procedury wstępne. Ważne, by poświęcić chwilę namysłu oczekiwaniom i wymogom, które stawia przed nami Uczelnia oraz celom, które my sami chcemy w ramach studiów zrealizować.
A więc, jakie wymagania należy spełnić, aby dostać się na najlepszą filologię angielską w Warszawie?
Lingwistyczna Szkoła Wyższa, specjalizująca się właśnie w filologiach obcych na czele z angielską, będzie bardzo dobrym przykładem, na którym rozpatrzymy całe zagadnienie we wszystkich tych aspektach.
Wymagany poziom, który pozwala rozpocząć studia, to A2/ B1; aby zaś je ukończyć, należy osiągnąć poziom C1, co oznacza znajomość języka na poziomie naprawdę zaawansowanym.
Więc, żeby studia w ogóle rozpocząć, trzeba już zawczasu do nauki języka się przyłożyć. Istnieją dwa profile studiów filologicznych: ogólnoakademicki i praktyczny. LSW specjalizuje się w tym drugim, oferując go w szerokim wachlarzu specjalizacji: nauczycielskiej, tłumaczeniowej, łączonej: nauczycielsko-tłumaczeniowej oraz tzw. komunikacji w biznesie międzynarodowym i administracji.
Sam profil uczelni: praktyczny, jest już dla nas pierwszą wskazówką, jak uczyć się języka i na co zwracać uwagę. Ma to być język żywy, komunikatywny, elastyczny, dostosowujący się do realiów. Warto więc zadbać o to, by być „na bieżąco”: czy to z prasą, radiem, telewizją (by orientować się we współczesnych realiach, umieć się na ich temat wypowiedzieć i posiadać odpowiedni zasób słownictwa) czy – jeszcze lepiej – zadbać o kontakty z native speakerem. Bo pełną znajomość języka zapewnia dopiero wymiana, komunikacja; uczenie się zaś gramatyki, słownictwa, poprawnej wymowy jest już tylko jej doszlifowaniem.
Gdzie więc takich znajomości szukać? Można oczywiście „na żywo”, na przykład wśród uczniów i studentów przyjeżdżających w ramach wymiany międzynarodowej – bardzo często odbywają oni regularne spotkania otwarte w różnych klubach, kawiarniach, ośrodkach kultury. Warto też polecić zapisanie się do Couchsurfingu – nawet jeśli nie chcemy zapraszać nikogo na naszą kanapę, to my jako członkowie społeczności dostaniemy zaproszenie na różne eventy dla przyjezdnych gości, odbywające się w naszej okolicy.
Ciekawe znajomości z native speakerami można też zawrzeć online, nie tylko poprzez social media. Warto odwiedzać anglojęzyczne fora tematyczne, poświęcone interesującym nam kwestiom, a także strony do nauki języka, na których często można znaleźć komentarze ich rodzimych użytkowników i skorzystać z ich porad.
Najpełniejszy jednak kontakt z językiem zapewnia wizyta w kraju, w którym jest on używany. Tam zetkniemy się z nim we wszystkich jego przejawach, różnorodnych poziomach i stylach: od wersji oficjalnej, literackiej po potoczną, czy wręcz slangową. Poznamy również specyfikę środowiska kulturalnego, mentalność, tradycję, w jakiej język jest osadzony, a znajomość kontekstu jest nieraz kluczem do poprawnego zrozumienia i komunikowania się. Jak zostało to ujęte na stronie Szkoły: „Znajomość kultury i języka jest pomocna nie tylko na polu zawodowym, daje poczucie pewności siebie w kontaktach towarzyskich i biznesowych, pozwala na realizowanie swoich pasji i dostarcza narzędzi do zdobywania wiedzy”.
Nie możemy jednak zapomnieć i o czysto formalnej znajomości języka od strony gramatyki, składni i fleksji, form poprawnościowych oraz stylistyki. Ten aspekt jest szczególnie ważny na specjalizacjach: tłumaczeniowej i nauczycielskiej. I szlifując te właśnie aspekty języka, warto zainwestować w dobry podręcznik do gramatyki, a może nawet systematyczne korepetycje. Przydatne są również aplikacje typu Duolingo, uwzględniające nie tylko znajomość gramatyki, ale również słownictwa, a także pomagające opanować poszczególne aktywności jak: pisanie, czytanie ze zrozumieniem, mówienie. Aplikacja pozwala również na komunikowanie się ze znajomymi i rywalizację na uzyskane punkty, co stanowi dodatkową motywację.
I na koniec metoda najbardziej tradycyjna, powszechnie znana i najmniej może spektakularna, ale skuteczna: czytanie w języku obcym. Najlepiej książek, w miarę znajomości języka zróżnicowanych. Czytając, w sposób bierny i jakby mimochodem, przyswajamy sobie zasady poprawności, wzbogacamy słownictwo i wypracowujemy wyczucie stylu – coś, czego nie da się nauczyć mechanicznie.
W ramach podsumowania opinia pracowników Dziekanatu, odpowiedzialnych za rekrutację i śledzących cały przebieg studiów aż do ich ukończenia. W odpowiedzi na pytanie, jaki aspekt znajomości języka ma największy wpływ na sukces akademicki, stwierdzili, że najważniejsze jest przełamanie wewnętrznej bariery, zwalczenie niepewności co do własnych umiejętności i po prostu mówienie, posługiwanie się językiem – to jest fundament, a szlify poprawności, bogatego języka, bezbłędnej wymowy pomoże Wam już zdobyć Szkoła.
I to już wszystko. Pamiętajcie o dobrym połączeniu praktycznej wiedzy językowej z książkową gramatyką. To w zupełności wystarczy, aby odebrać najlepszą edukację językową w Warszawie.